Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji.

Zespół Szkół nr 3 im. Jana Pawła II
w Krzyżowej

user_mobilelogo

Do wakacji zostało

dni
godziny
:
minut
:
sekund

Pogoda

teraz
ciśnienie
wiatr

Zegar

   

Kalendarz

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
Data : 1 lipiec 2018
2
Data : 2 lipiec 2018
3
Data : 3 lipiec 2018
4
Data : 4 lipiec 2018
5
Data : 5 lipiec 2018
6
Data : 6 lipiec 2018
7
Data : 7 lipiec 2018
8
Data : 8 lipiec 2018
9
Data : 9 lipiec 2018
10
Data : 10 lipiec 2018
11
Data : 11 lipiec 2018
12
Data : 12 lipiec 2018
13
Data : 13 lipiec 2018
14
Data : 14 lipiec 2018
15
Data : 15 lipiec 2018
16
Data : 16 lipiec 2018
17
Data : 17 lipiec 2018
18
Data : 18 lipiec 2018
19
Data : 19 lipiec 2018
20
Data : 20 lipiec 2018
21
Data : 21 lipiec 2018
22
Data : 22 lipiec 2018
23
Data : 23 lipiec 2018
24
Data : 24 lipiec 2018
25
Data : 25 lipiec 2018
26
Data : 26 lipiec 2018
27
Data : 27 lipiec 2018
28
Data : 28 lipiec 2018
29
Data : 29 lipiec 2018
30
Data : 30 lipiec 2018
31
Data : 31 lipiec 2018

     18 lutego 2015 r. młodzież naszej szkoły pojechała do filharmonii w Katowicach na poranek edukacyjny - Muzyka Europy Północnej z cyklu "Ludowe inspiracje w muzyce symfonicznej" w ramach obchodu roku Oskara Kolberga. Uczniowie wysłuchali utworów E.Griega, C.Nilsena, H.Woda oraz J.Sibeliusa w wykonaniu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

„Tego się nie da jeść”. „To wygląd obrzydliwie”. „Jak oni mogą się tym zachwycać” – to tylko niektóre wyrażenia, które przychodzą na myśl, kiedy mówimy o angielskiej kuchni i nawykach żywieniowych Wyspiarzy. Na własnej skórze, lub raczej przez własny żołądek, doświadczyłem jak niesprawiedliwe i stereotypowe są te opinie.

Dwutygodniowy pobyt w Exeter w południowo-zachodniej Anglii całkowicie zmienił moje poglądy na ten temat. I na wiele innych - związanych z codziennym życiem typowych Anglików – „angielska” pogoda wcale nie musi być synonimem deszczu i mgły, „five o’clock tea” to już zamierzchła przeszłość, a powszechna opina, że Anglicy są zdystansowani w zawieraniu znajomości i bronią swojej domowej prywatności jak zamku – to banał, który trudno obronić. Wróćmy jednak do angielskiej kuchni…